logo

Dzieła literackie - SZUKAJ

Szybki podgląd

Złoty peugeot

"Złoty peugeot" to powieść kryminalna Marcina Andrzejewskiego, której akcja toczy się w Łodzi latem 1974 roku. Głównym bohaterem utworu jest mechanik samochodowy, Maciej Majer, prowadzący swój warsztat przy ul. Wschodniej, samotny ojciec wyrzuconej ze studiów za politykowanie Anki. Mechanik zostaje wplątany w sprawę tajemniczej zbrodni dobrego kolegi - Marka Latałły, zwanego Bajerantem, i w związku z nieudolnym działaniem milicji i niesłusznymi podejrzeniami rozpoczyna własne śledztwo, przemierzając łódzkie ścieżki i narażając się wpływowym osobom. Trafia nawet na przesłuchanie do głównej komendy milicji, mimo znajomości z kapitanem Żabikiem. Mechanik szuka także sposobów, jak pomóc córce wrócić na studia. Wyraźny motyw motoryzacyjny oraz zakulisowe przepychanki z władzą PRL ilustrują ducha ówczesnej rzeczywistości. Splątane wątki, samochodowe pościgi po łódzkich ulicach, tajemnice i relacje z pracownikami warsztatu, Lujdefinesem i Piotrkiem Kotem oraz damsko-męskie bardzo potęgują dynamikę akcji. Majerowi w śledztwie dzielnie pomaga wyrzucony z pracy dziennikarz, Henio Stawicki wraz z lekarką Marleną Wichan. Sprawa ociera się o najwyższe władze w państwie, jednak zabójcą okazuje się osoba z bliskiego otoczenia mechanika. Rozwiązanie sprawy decyzją Majera idzie na konto kapitana Żabika, który dzięki temu ma szansę na awans. Mechanik pogłębia uczuciową relację z Marleną, a jego córka Anka, dzięki wpływowym osobom zostaje przywrócona na studia.
Szybki podgląd

Złoty peugeot

"Złoty peugeot" to powieść kryminalna Marcina Andrzejewskiego, której akcja toczy się w Łodzi latem 1974 roku. Głównym bohaterem utworu jest mechanik samochodowy, Maciej Majer, prowadzący swój warsztat przy ul. Wschodniej, samotny ojciec wyrzuconej ze studiów za politykowanie Anki. Mechanik zostaje wplątany w sprawę tajemniczej zbrodni dobrego kolegi - Marka Latałły, zwanego Bajerantem, i w związku z nieudolnym działaniem milicji i niesłusznymi podejrzeniami rozpoczyna własne śledztwo, przemierzając łódzkie ścieżki i narażając się wpływowym osobom. Trafia nawet na przesłuchanie do głównej komendy milicji, mimo znajomości z kapitanem Żabikiem. Mechanik szuka także sposobów, jak pomóc córce wrócić na studia. Wyraźny motyw motoryzacyjny oraz zakulisowe przepychanki z władzą PRL ilustrują ducha ówczesnej rzeczywistości. Splątane wątki, samochodowe pościgi po łódzkich ulicach, tajemnice i relacje z pracownikami warsztatu, Lujdefinesem i Piotrkiem Kotem oraz damsko-męskie bardzo potęgują dynamikę akcji. Majerowi w śledztwie dzielnie pomaga wyrzucony z pracy dziennikarz, Henio Stawicki wraz z lekarką Marleną Wichan. Sprawa ociera się o najwyższe władze w państwie, jednak zabójcą okazuje się osoba z bliskiego otoczenia mechanika. Rozwiązanie sprawy decyzją Majera idzie na konto kapitana Żabika, który dzięki temu ma szansę na awans. Mechanik pogłębia uczuciową relację z Marleną, a jego córka Anka, dzięki wpływowym osobom zostaje przywrócona na studia.
Szybki podgląd

Tramwaj Tanfaniego

"Tramwaj Tanfaniego" to powieść kryminalna Marcina Andrzejewskiego, której akcja toczy się w Łodzi w roku 1905, kilka miesięcy po Rewolucji Czerwcowej. Choć powieść jest fikcją literacką, w fabułę wpleciono wątki historyczne, przedstawiono sytuację społeczno-polityczną i zilustrowano prawdziwy charakter miasta tamtych czasów - tygiel kultur i narodowości. Czytelnik może poczuć klimat łódzkich ulic, zerknąć do fabryk, pałaców i kamienic, spędzić noc w Grand Hotelu, czy obejrzeć przedstawienie w Teatrze Wielkim Sellina. Obok fikcyjnych bohaterów w książce występują również postacie znane z dziejów Łodzi, m. in. Kunitzer, Tanfani, Poznański, Sellin. Głównymi bohaterami są detektywi Michał Paczkiewicz i Maurycy Belfer, którzy na zlecenie barona Giuseppe Tanfaniego próbują odnaleźć sprawcę okaleczenia dyrektora Widzewskiej Manufaktury, Karla Friedricha i zabójcę właściciela fabryki - Juliusza Kunitzera. Podczas śledztwa detektywi przemierzają łódzkie ulice, wchodzą tylnymi klatkami schodowymi, prowadzą pościg po fabrycznych dachach. Rozwiązana zagadka ma jednak gorzki smak i nie przynosi detektywom satysfakcji.