Kamienica przy ul. Kilińskiego 82 w Łodzi

Mechanik samochodowy Maciej Majer, bohater powieści "Złoty peugeot" Marcina Andrzejewskiego, odwiedza Marię Latałło, matkę zamordowanego Bajeranta. Kobieta mieszka w modernistycznej kamienicy przy ul. Kilińskiego 82 w Łodzi przy skrzyżowaniu z ul. Tuwima. (Fot. M. Koliński).

"Otworzyła mu starsza pani w ciemnych okularach. Ubrana w bardzo elegancki szary kostium, ze sznurem pereł na szyi i z broszką w geometrycznym kształcie. [...] - Maciek? Ach, Maciek Majer! - Uśmiechnęła się blado. - No pewnie, pamiętam, pamiętam cię, synku. Mareczek zawsze o tobie dobrze mówił. Wejdź, wejdź, proszę. Myślałam, że przyjdziesz w końcu. Pogadamy. - Dawno nikt go nie nazywał synkiem. Ciekawe, ile ona ma właściwie lat? Pokręcił głową dyskretnie, wszedł za nią do mieszkania. Była to wielka modernistyczna kamienica na narożniku Tuwima i Kilińskiego, z klatką schodową z niklowanymi poręczami i czarno-białymi, geometrycznymi wzorami na posadzkach. [...] Mieszkanie musiało mieć ze dwieście metrów. W centrum na ogół takie lokale dzielono na dwie albo na trzy rodziny".

"Kamienica Latałłowej to był wielki narożny budynek, po przekątnej od Poczty Głównej. Na dole ciemniała witryna sklepu spożywczego, górą paliły się nieliczne okna. Szarożółta, zakurzona elewacja zakręcała obłym narożnikiem z poziomymi ciągami okien, niczym na transatlantyku Batory. Przedwojenny modernizm w najlepszym wydaniu".