logo

Areszt Śledczy przy ul. Smutnej w Łodzi

obiekty - bezpieczeństwo publiczne

Opis

Maciej Majer, bohater powieści "Złoty peugeot" Marcina Andrzejewskiego dzieli się z doktor Marleną Wichan swoimi zmartwieniami związanymi ze śmiercią Bajeranta. Kobieta zastanawia się, jak może pomóć i wyjawia Majerowi, że rozpoczęła pracę w Areszcie Śledczym przy ul. Smutnej w Łodzi. (Fot. K. Szymczak).


"- Musisz, Maciek, poszukać matki tego kumpla. Tej, o której wspomniałeś. Bo co z tego, że nawet sam się jakoś dowiesz, kto go zabił? Pieniędzy z tego nie odzyskasz, nawet jak zgłosisz się na milicję przecież. - Milczeli chwilę. - Nie mam za dużo znajomości w mieście... ani u partyjnych, ani u żadnych dobrze ustawionych - powiedziała. - Już szybciej u jakichś kryminalistów... - U kryminalistów?! Co ty mówisz, Marlena! - Zaśmiała się. - Od niedawna jestem kryminalna. - Co? - Nie, nic takiego, Maciek. - Machnęła uspokajająco ręką. - Robotę dodatkową dostałam, na ćwierć etatu. Jestem od dwóch tygodni lekarką na Smutnej. - No co ty? W areszcie? - No. Za koleżankę, która się zwolniła. Ale nie sądzisz chyba, że ci to coś pomoże?".