Kąpielisko Arturówek w Łodzi
Opis
Mechanik samochodowy Maciej Majer, bohater powieści "Złoty peugeot" Marcina Andrzejewskiego, jest przesłuchiwany przez milicję w komendzie na Lutomierskiej w sprawie śmierci Bajeranta. Śledczy pyta mechanika o alibi i dowiaduje się, że Majer niedzielę spędził z córką na łódzkim kąpielisku Arturówek. (Fot. L. Święcicki, J. Roman, E. Rysiński, M. Pasternak).
"- Co pan robił wczoraj. No? - Mechanik zastanowił się, zaskoczony. Co takiego stało się wczoraj? - Przed południem byłem z córką w Arturówku, na kapielisku... - Zaraz, zaraz - przerwał milicjant. - Od rana pan mówi. - Rano? No... to, co zwykle. Zjedliśmy śniadanie. Koło ósmej. Potem słuchałem radia. Gdzieś koło dziesiątej pojechaliśmy do Arturówka. [...] - Co dalej w tym Arturówku? - No... leżeliśmy na kocu nad stawem, kąpaliśmy się. Ja czytałem gazetę. "Głos Robotniczy" - dodał Majer nieco zbyt skwapliwie. - Dużo ludzi było, bo niedziela".