Kamienica przy ul. Zielonej 6 w Łodzi

Elżbieta Strzechowska i Bolesław Bajor - bohaterowie powieści "Całe złoto Löwenstadt" Anny Ewy Michalskiej zostają kochankami. Oglądają przestronne mieszkanie na ul. Legionów 6 (obecnie Zielona). Elżbiecie podoba się, że obok jest kino "Corso" (później "Młoda Gwardia" - obecnie nie istnieje), pogotowie lekarskie, a w sąsiedztwie "pałacyk Schweikerta". (Fot. W. Pfeiffera).

"Musimy znaleźć inne mieszkanie. Duże, przestronne... I nawt wiem, gdzie można takie wynająć. Na Legionów, przy pałacyku Schweikerta, trzy pokoje, kuchnia, służbówka, łazienka i toaleta, balkon, no i sąsiedztwo też odpowiednie. Można obejrzeć, nawet teraz!"

"Nie zgodził się, usiadła więc w dorożce i pomału potoczyli się Gdańską w stronę Legionów. Kiedyś to była Zielona i tej nazwy używano potocznie. Wiadomo, że jak tyle lat ulica miała jakąś nazwę, to z dnia na dzień się tego nie zapomni. Jak ktoś mówił, że mieszka na Legionów, to było oczywiste, że jest to obcy. Starzy mieszkańcy mieszkali na Zielonej i koniec".

"Kamienica była naprawdę okazała, nowa, czysta, jeszcze pachnąca farbami. Niedaleko było kino. Duży neon intensywnie świecił i wabił nazwą - Corso. A pod numerem 6 duża biała tablica przytwierdzona nad wejściem informowała, że tutaj znajduje się Pogotowie Lekarskie".