Osiedle Montwiłła-Mireckiego w Łodzi

Bohaterka powieści "Nie takie całkiem dorosłe" Adrianny Michalewskiej i Izabeli Szolc - Amelia Kosowska mieszka na ul. Srebrzyńskiej na zbudowanym w latach 30-tych XX wieku osiedlu Mireckiego. Dziewczyna wynajmuje tam na parterze dwupokojowe mieszkanie ze swym chłopakiem Robertem. (Fot. ze zbiorów WBP).

"Amelia Kosowska [...] jest jedynaczką, od dziesięciu lat w związku z Robertem Nowakowskim. Mieszka w: Łodzi, na osiedlu Mireckiego, przy ulicy Srebrzyńskiej".

"Z Robertem wynajmowali teraz dwa pokoje na osiedlu Mireckiego. To była zupełnie inna para kaloszy, choć Amelia stawała czasem przy starej drewniano-ceglanej podstacji i nasłuchiwała, łowiąc charakterystyczne dźwięki linii wysokiego napięcia. To osiedle budowano przed drugą wojną światową, według planów Strzemińskiego, a wokół unosił się niespokojny duch Kobro. Było jasne. To się samo nasuwało. Poukładane. Wymierzone i wyliczone. Ulice wciąż pokrywały kocie łby. Partery były wysokie. Pokoje kwadratowe i ustawne, z dużymi oknami, za którym w maju kołysały się bzy. Podłogi w tych pokojach były drewniane, klamki miedziane. Mieszkania miały składzik nad wejściem i równie obowiązkowo składzik w kuchni na weki. Jasno, jasno... Puszyste koty z dzwonkami przy czerwonych obróżkach biegały pomiędzy ceglanymi budynkami".

"Dreptała po kocich łbach osiedla imienia Montwiłła-Mireckiego zaprojektowanego przez Władysława Strzemińskiego. Nocą zamiast kamieni miała tu być położona kostka klinkierowa, ale w budżecie miasta nie wystarczyło na to pieniędzy. Wtedy. Dziś to już był zabytek i nikt tego nie zamierzał poprawiać".