Biała Fabryka przy ul. Piotrkowskiej w Łodzi

Doktor Falter, bohater powieści "Tomek kontra Thomas" Hanny Pułaczewskiej prowadzi tajny instytut badawczy w Łodzi przy ul. Piotrkowskiej 295. Nieruchomość odziedziczył po przodkach. Studiując rodzinną historię, naukowiec przypomina sobie dzieje powstania fabryki Ludwika Geyera - Białej Fabryki, umiejscowionej przy ul. Piotrkowskiej 282/284 w Łodzi. (Fot. W. Małek z: Ziemia łódzka : album wspomnień).

"Resztę znał. W roku 1828 do Łodzi przybył młodziutki berlińczyk Ludwik Geyer. Przywieziony majątek nie był wielki, ale wystarczył na założenie zakładu z paroma warsztatami tkackimi. Jedenaście lat później ręczne krosna zastąpiłą maszyna parowa. Doktor przeskoczył na inną stronę i czytał z trudem. [...] Falter zatrzymał się przypadkiem na jakiejś polskiej stronie internetowej, może dlatego, że wszystko, co napisano do tej pory o fabryce Geyera na niemieckich stronach, znał już na wyrywki. W końcu chodziło również o jego pieniądze. Na marginesie znanej historii sukcesu, bankructwa i żałosnego końca Ludwika Geyera pojawił się prapradziadek doktora Faltera - Walter Falter, nazwany tak pewnie w przypływie dobrego humoru po paru głębszych, spożytych przez jego ojca po drodze do urzędu rejestracji noworodków, bo trudno przypuszczać, by rymujące się z nazwiskiem imię można było nadać dziecku w dobrej wierze i ciesząc się pełnią władz umysłowych. [...] W czasach, kiedy Geyer dorabiał się swojej niesamowitej fortuny, Walter był tylko jednym ze spadkobierców skromnej kuźni, czyli warsztatu kowalskiego, w pobliskim Zgierzu. [...] Kiedy Scheibler uruchomił swoją ogromną przędzalnię, a Geyer ledwie zipał, przyciśnięty długami, Walter wyczuł pismo nosem i wykupił zajmowany przez siebie budynek wraz ze znajdującym się pod nim skrawkiem gruntu".