Park im. Józefa Poniatowskiego w Łodzi

Bolesław Bajor - bohater powieści "Całe złoto Löwenstadt" Anny Ewy Michalskiej po raz kolejny został wyrzucony z pracy. Zły wracał do domu przez "ogród na Pańskiej" (obecnie park Poniatowskiego). Park ten w czasie okupacji hitlerowskiej był zamknięty dla Polaków. (Fot. ze zbiorów WBP w Łodzi).

"Park dysponował także siecią przeciwlotniczych schronów, w których można było się ukryć w razie potrzeby, a jeden z nich był nawet przystosowany do transportu osób na łóżkach lub wozkach, gdyby zaszła potrzeba ewakuowania chorych ze szpitala".

"Poza szkolnym murem była zieleń i ławki. Szerokie aleje i małe ścieżki, na których grasowały wiewiórki. Zimą jeżdżono na nartach, ślizgano się na łyżwach korzystając z urządzonych na zamarzniętych stawach lodowisk. To było tak niedawno! Teraz zaś park był dla Polaków terenem niedostępnym".

"Bolesław wyszedł na ulicę bluźniąc pod nosem. Poszedł do domu przez ogród na Pańskiej. Przeciął na ukos trawnik, na którym bawiły się dzieci pod opieką matek... Minął szpital i zanurzył się w labirynt ulic".