Klub Studencki "Pod Siódemkami" przy ul. Piotrkowskiej w Łodzi

Główny botaher powieści "Wielki Kuglarz" Tadeusza Kijańskiego - Siwy - wybiera się z dawnym przyjacielem Cincilinem do klubu Pod Siódemkami przy ul. Piotrkowskiej w Łodzi. Mężczyźni do towarzystwa zapraszają utalentowanego wokalnie studenta Szkoły Filmowej, Dawida Ajzena, zwanego Farinellim. W klubie Farinelli zaczyna spontanicznie występ. Śpiew studenta przeszkadza wysokiemu mężczyźnie, który wyzywa Farinellego od "parchów". Farinelli w odpowiedzi nazywa go żartobliwie "Srulkiem", jednak żart nie zostaje dobrze przyjęty. Wywiązuje się bójka. (Fot. z: Piotrkowska 77 / Krzysztof Stefański. - Łódź, 2005, fot. T. Lekler).

"Tamtego wieczoru w studenckim klubie "Siódemki" Cincilin był absolutnym Hexenmeisterem i wielkim fundatorem. Podśpiewywał z Farinellim piosenki z dawnych kabaretów, piliśmy wino i było pięknie. Farinelli wskoczył na niski parapet okna, zwinął w rulon gazetę i przekrzykując gwar, zawołał: - Mesdames, mademoiselles, Damen und Herren, rebionki... - Zamknij paszczę... - warknął ku niemu mężczyzna o wymizerowanej twarzy, czarnych włosach ostrzyżonych na jeża i demonstracyjnie zachlapanych gumofilcach. [...] - Attention! - wykrzyknął Farinelli drągalowi prosto w twarz. - Znacie tę piosenkę? [...] - Zamknij gębę, parchu... - wycedził drągal. - Żydy wypierdalać do Izraela. - Ej, Srulek, Srulek... Weź skrzypki i dołącz do nas - zbył człowieka wesołymi słowami Farinelli".