Ogród Zoologiczny w Łodzi

Adriana i Robert - główni bohaterowie powieści Pawła Kucharskiego "Dwanaście batów", mijają łódzkie Zoo w drodze do luksusowego apartamentu, który specjalnie dla niej wynajął jej szef i kochanek. Robert to szef klubu nocnego, w którym Ada zaczęła pracę jako barmanka, ale błyskawicznie awansowała na menadżera. Od pierwszej chwili wpadła też w oko swojemu przełożonemu, co zaowocowało ognistym romansem. Mężczyzna postanowił zrobić jej niespodziankę i wynajął dla niej nowoczesne mieszkanie, żeby Ada nie musiała się "gnieździć" w wynajmowanym pokoju w kamienicy przy ul. Piotrkowskiej. (Fot. z Wikipedii).

"- Gdzie mnie zabierasz? - spytałam. - Niespodzianka - rzucił lakonicznie. Nie było sensu dalej drążyć. Podróż mijała prawie w milczeniu, jeśli nie liczyć kilku zdań na temat bieżących spraw w klubie. Wjechaliśmy do dzielnicy Zdrowie. - Jedziemy do zoo? - spróbowałam jeszcze raz. - No, chyba tylko po to, żeby cię zamknąć w jednej klatce z szympansem. - Żarcik mu się wyostrzył. Ale przecież tam nie umawiałby się telefonicznie. Czasem, jak coś palnę, to klękajcie narody. Ogród zoologiczny minęliśmy po lewej stronie, co ostatecznie rozwiało moje wątpliwości".