Bar "Bonanza" na Dworcu Fabrycznym w Łodzi

Amelia Kosowska, główna bohaterka powieści "Nie takie całkiem dorosłe" Adrianny Michalewskiej i Izabeli Szolc, przychodząc coś zjeść na Dworcu Fabrycznym w Łodzi, nie korzystała nigdy z kolorowego na wzór amerykański baru Bonanza, usadowionego przy wejściu na peron. (Fot. T. Karpiński).

""Kochali fast foody, ale do Bonanzy nie poszli nigdy. Był to fioletowo-żółty bar nieopodal peronu dworca. Wciskał się pod aluminiowy daszek dworcowej zabudowy. Z okien wyglądały bujne sztuczne kwiaty, a wokół pętały się szare gołębie [...] Bonanza była zawieszona gdzieś pomiędzy McDonaldem a swojskimi budami. I najwyraźniej miała z tym problem. Bardzo wyrazista na zewnątrz, niewiele miała do zaoferowania w kwestii jadła. Cheesburger nazywał się tu Panderoza i był mocno taki sobie. Wewnątrz ustawiono głębokie kanapy z wysokimi oparciami, identyczne jak w amerykańskich prowincjonalnych barach okupowanych przez amerykańskie nastolatki".