Wytwórnia Filmów Fabularnych przy ul. Łąkowej w Łodzi
Opis
Bohaterowie powieści "Nie takie całkiem dorosłe" Adrianny Michalewskiej i Izabeli Szolc, Amelia Kosowska i Morgan, prowadzący wspólnie pracownię odzieżową, poznali się podczas pracy w dawnej Wytwórni Filmów Fabularnych przy ul. Łąkowej w Łodzi. (Fot. Z. Żyburtowicz - ze zbiorów WBP).
"Nie wiedzieć czemu pomnik konny księcia Poniatowskiego - też wspomnieniowy flesz z dzieciństwa - stał bez cokołu przy wytwórni. A dokładniej za siatką wytwórni, na terenie której składowano duże gipsowe rekwizyty filmowe. Może to też był rekwizyt".
"Jednak aktualnie Amelia i Morgan zabierali do pracowni kostiumy wymagające napraw. Najczęściej z dawnej wytwórni filmów albo z wypożyczalni kostiumów przy Teatrze Wielkim. W tej pierwszej zresztą, przy przyszywaniu guzików i rozkładaniu trutki na szczuty w kieszeniach kostiumów, poznała się nasza osobliwa para. - Po co oni w ogóle dają nam tę robotę?- pytał Morgan, kiedy taszcząc wielkie kraciaste i nieprzemakalne torby, wspinali się na wiadukt przy ulicy Łąkowej, gdzie była wytwórnia, aby dostać się na drugą stronę, a stamtąd żabim skokiem do swojej twórczej meliny".