logo

Dom Handlowy Central przy ul. Piotrkowskiej w Łodzi

obiekty - handel i usługi

Opis

Główna bohaterka powieści "Nie takie całkiem dorosłe" Adrianny Michalewskiej i Izabeli Szolc - Amelia Kosowska, wspomina łódzki Dom Handlowy Central i jego charakterystyczny neon, który jednak - ku niezadowoleniu Amelii - został wyłączony i zastąpiony nowoczesnym wyświetlaczem. (Fot. S. R. Sadowski).


"Był piękny dzień, słońce powoli wędrowało nad dachami łódzkich domów. Amelia usiadła przy kawiarnianym stoliku ustawionym na zewnętrz kafejki [...] Ulica Piotrkowska lubiła dłużej pospać. Jej mieszkańcy nie słuchali przejeżdżających pod oknami autobusów. Część linii tramwajowych w ogóle wycofano. Pojawili się za to rikszarze, ale i oni nie rozpoczynali pracy przed dwunastą. Gromadzili się przy placu Wolności, oferując przejażdżkę pod Central, bo przecież w przeciwną stronę były tylko Bałuty i kilometry wymarłych hal fabrycznych Marchlewskiego. Na domu handlowym nowiutka elektroniczna tablica pokazywałą datę, czas i temperaturę. Stary neon nie palił się nawet w nocy. Szkoda, Amelia bardzo go lubiła".