logo

Cmentarz "Doły" przy ul. Smutnej w Łodzi

obiekty - kult religijny

Opis

Bohaterowie powieści "Nie takie całkiem dorosłe" Adrianny Michalewskiej i Izabeli Szolc - rodzina Sarneckich spotyka się na cmentarzu przy ul. Smutnej w Łodzi na pogrzebie swojej ciotki Teresy Sarneckiej, która przez lata była oparciem dla bratanków. (Fot. z: Cmentarz na Dołach : spacerownik).


"Nad największym łódzkim cmentarzem przy ulicy Smutnej świeciło słońce. Odbijało się od świeżo wypastowanych nagrobków, biegło promieniami po plastikowych kwiatkach i dawno wypalonych zniczach, przemykało jasnym światłem po bokach kamiennych wazonów i dodawało połysku fotografiom zmarłych. Ci kierowali poważne spojrzenia w niebo, jasne i klarowne, jakby trwające lato miało się nigdy nie skończyć. Było coś niestosownego w tym niebie, w tym radosnym błękicie nad cmentarzem, gdzie grupa ubranych na czarno żałobników pociągała nosami i kiwała ponuro głowami. Janek Sarnecki i jego ruda żona Beata, dwoje ich dzieci, Andrzej i Edyta, Maria, siostra Janka, z mężem Romanem i córką Ewą, Grzegorz, najstarszy z rodzeństwa Sarneckich, i Paulina, dwudziestopięcioletnia, ruda tak jak jej bratowa - wszyscy czekali, kto pierwszy powie, co robić dalej".