logo

Ulica Kilińskiego w Łodzi

struktura - ulice

Opis

Bohaterowie powieści "Perkalowy dybuk" Konrada T. Lewandowskiego - nadkomisarz Drwęcki i jego podwładny Maciewicz oczekując na posterunkowego Breslauera, obserwują wzmożony ruch na ul. Kilińskiego w Łodzi.


"Zapatrzyli się na ulicę. Furmanki, dorożki i ciężarówki sunęły prawie jedna za drugą. Przy każdym skrzyżowaniu tworzyły się korki, co nieodmiennie kończyło się koncertem na kilkanaście klaksonów i chórem wymysłów po polsku, niemiecku i w jidysz, przetykanych niekiedy soczystym ruskim job twoju mat'. Ruch na Kilińskiego wyraźnie wzmógł się od czasu ich przybycia do Łodzi. Był to rezultat wykopków na Piotrkowskiej, gdzie akurat zmieniano podkłady tramwajowe skutkiem czego i tak już obłąkańczy ruch wzmagał się dodatkowo na sąsiednich arteriach. Całe to komunikacyjne pandemonium rozgrywało się pod sklepieniem ledwie trzymających się nieba czarnoburych chmur, ciężkich od fabrycznych dymów i nadciągającej jesiennej szarugi. W pewnej chwili minęła ich rolwaga wyładowana belami surowej bawełny. Zaraz za nią sunął szambowóz z motopompą ociekającą czarnym szlamem".