Piwiarnia "Kokolobolo" na rogu ul. Pomorskiej i Wschodniej w Łodzi

Bohater powieści "Perkalowy dybuk" Konrada T. Lewandowskiego Ślepy Maks - król łódzkiego półświatka, często odwiedza piwiarnię Kokolobolo znajdującą się na rogu ul. Pomorskiej i Wschodniej, należącą do Icka Leipcigera. W piwiarni odbywają się spotkania dintojry. Przed lokalem Ślepy Maks zastrzelił konkurenta - Srula Balbermana. (Il. z: Piwo, flaki garnuszkowe, petersburskie bliny i kawior astrachański, czyli z dziejów gastronomii łódzkiej do 1918 roku / Mirosław Jaskulski. - Łódź, 2012).

"Jak dużą władzę ma Bornstein nad waszym półświatkiem? - zagadnął Jerzy. - Jak król, proszę pana nadkomisarza. Cała Łódź jest na złodziejskie rewiry podzielona i nikt nie śmie kraść, gdzie mu nie wolno i czego nie wolno. Wszyscy sklepikarze, krawcy, restauratorzy Ślepemu Maksowi się opłacają i mowy nie ma, by kto się wyłamał, bo zaraz pożar, włamanie albo inny przypadek. Nikt w całym mieście Łódź bez jego pozwolenia niczego nie przeskrobie. A jakby co, to zaraz zbiera się dintojra w Kokolobolo, piwiarni Leipcigera na rogu Wschodniej i Pomorskiej [...] Właśnie tuż przed wejściem do Kokolobolo Ślepy Maks ustrzelił Srula Balbermana, za co teraz w areszcie na sąd czeka".