Ulica Piękna w Pabianicach

Ula - bohaterka powieści Łukasza Barysa "Kości, które nosisz w kieszeni" była prześladowana przez kolegów w szkole. Często wracając autobusem do domu wysiadała wcześniej by nie iść razem z koleżankami. Idąc ulicą Piękną dochodziła do łąk nad kanałem. Tam lubiła sobie popłakać. Pewnego dnia w pudełku po butach znalazła szczeniaka.

"Miałam do domu jeszcze daleko, ale szłam przez pola. Ulicą Piękną, która była piękna na zasadzie ironii, bo stały przy niej stare zniszczone kamienice, zamieszkałe przez miejską biedotę, bez kibli i pryszniców, za to z mężami bokserami i malutkimi psami, które tak śmiesznie piszczą, kiedy ktoś je wyrzuca przez okno, a także umierającymi matkami, których wszyscy mają dość, bo leżą i śmierdzą. Po kocich łbach płynęły czasami ścieki, a ja szłam po tych kocich lbach, nad ściekami, hopsasa!".