Litzmannstadt Getto
Opis
Tytułowa bohaterka powieści Anety Krasińskiej "Nauczycielka z getta", Laura Kozłowska, po tragicznej śmierci rodziców postanawia dołączyć do ukochanego męża, Dawida Lewiatana, uwięzionego w Litzmannstadt Getto ze względu na żydowskie pochodzenie. Po kilku próbach zamierzenie udaje się zrealizować. (Fot. z: Litzmannstadt Getto 1940-1944 : pocztówka).
"W połowie kwietnia tysiąc dziewięćset czterdziestego roku nikt już nie miał wątpliwości co do tego, że Polska została porzucona przez sojuszników, a Niemcy ów fakt bezwzględnie wykorzystywali. W każdym większym mieście budowali getta i zamykali w nich ludność żydowską, którą najpierw pozbawiali majątku i dachu nad głową. Odcięci od reszty miasta Żydzi dusili się w ciasnocie i umierali na szerzące się choroby. Łódź nie była jedynym takim miastem. o czym Laura doskonale wiedziała. Tyle, że ona właśnie robiła wszystko, by znaleźć się w miejscu, z którego wszyscy chcieli się wydostać. Już drugi raz podeszła pod wejście do getta. Pierwszym razem nawet nie zdołała powiedzieć, po co przyszła, bo wartownicy odegnali ją, myśląc, że zamierza coś przeszmuglować. Śmiali się, widząc, jak ucieka. Za drugim razem zagrozili, że jeśli nie odejdzie, zastrzelą ją. Nie mogła tak łatwo się poddać. Była gotowa umrzeć, ale wyłącznie przy boku Dawida".
"- Co się dzieje? - spytał Dawid, wyrwany ze snu. - Twoja matka i bracia... - zaczął przybysz. - Zabrali ich. - Co? Kto ich zabrał? - Niemcy przyjechali i kolejno przeszukiwali kamienice. Przyszli też do naszej. Zdążyłem wyskoczyć przez okno i uciec na dach - tłumaczył, żywo gestykulując. - Dokąd ich zabrali? - spytał Dawid, a sen szybko znikł z jego twarzy. [...] - Na Bałuty - domyśliła się Anna Kozłowska. - To tam zakładają getto. Nie sądziłam jednak, że Schafer zacznie tak szybko działać".