logo

Bolimów

struktura - dzielnice i osiedla

Opis

Legenda "O garncarzach z Bolimowa" Joanny Kiszkis z tomu "Legendy województwa łódzkiego" przedstawia historię powstania słynnego bolimowskiego wzorku na glinianych naczyniach - ptaszka. (Fot. archiwum Gminy Bolimów).


"Na skraju wielkiej, starej puszczy leży Bolimów, który przywilejem miejskim szczyci się od XIV wieku, choć znacznie jest starszy. Już tysiąc lat temu istniał tu gród, wokół którego rozkwitła osada targowa. Bolimowianie, jak to bywało dawniej, żyli z uprawy ziemi, z handlu, ale i z rzemiosła. Czym się trudnili? Byli wśród nich szewce, stolarze, sukiennicy, szynkarze, piwowarzy, kołodzieje wiadomo - ale przede wszystkim garncarze. Przez wiele pokoleń to właśnie garncarstwo było jednym z głównych zajęć bolimowian, mieli tu nawet cech garncarski. Choć do dziś przetrwał jeden warsztat, kiedyś w Bolimowie było ich aż dwadzieścia. Tutejsze misy i dzbanki toczone z czerwoenj gliny, malowane na pobiałce, słynęły na całą okolicę - i nie bez powodu. [...] Pewnego dnia dołączył do tych deseni najbardziej charakterystyczny i niepodrabialny - bolimowski ptaszek. [...] A było to tak. W pewien upalny, letni dzień mistrz garncarski, pan Walenty, wcześnie rano zaczął pracę na kole. [...] Ledwo za róg chałupy wyszedł, stanął jak wryty. Co to! Wszystkie dzbanki poprzewracane, cała robota na nic. [...] Wśród naczyń siedział skulony sprawca zniszczeń: ptaszek, który skacząc po naczyniach tak posklejał sobie mokrą gliną skrzydełka, że nie zdołał odlecieć. [...] Wypuszczę cię, szelmo jedna, nie bój się. Jak tylko wyschniesz, pewnikiem sam pofruniesz. Ale wiesz co, za te psoty na zawsze już zostaniesz z moimi naczyniami. Na każdym dzbanku cię namaluję, łobuzie".